Zakupy to nieodłączny dylemat każdego kto polizał trochę tę dziedzinę sztuki. Aparaty, obiektywy, akcesoria, torby czy oprogramowanie – fotografowie w nieustającej pogoni za nowościami . Szybszy autofokus, wydajniejszy procesor, większa matryca czy po prostu chęć posiadania pachnącego nowością produktu. Ile z tych rzeczy, chwilę później ląduje w drugim obiegu?

Po ponad 20 latach pracy, określenie potrzeb wydaje się dość proste. Zakres fotografii którą wykonuję czy przyzwyczajenia, definiują zakupy. O przejściu na aparaty Fujifilm traktuje wpis „APS-c w świecie fullfrejmów”. Zestaw który nabyłem ponad dwa lata temu przeszedł małe zmiany, po części wymuszone systemem lub tym co oferują nowości rynkowe.

Fringer NF-FX – adapter umożliwiający podpięcie obiektywów z mocowaniem Nikon. Szukając alternatywy dla Fujinona 200 f2, do fotografii sportowej – sprawdzony z Sigmą 105 Art, Sigmą 120-300 Sport i Nikkor 300/4 AF-S E PF ED VR :).1749 pln – najtaniej nie jest ale otwiera to nowe możliwości dla użytkowników dwóch systemów. Do zakupu w SklepbezNazwy .

Viltrox 75 1.2 PRO – w zasadzie nie ma co tłumaczyć. Game changer do portretu, z perfekcyjnym przeniesieniem detali na matrycę. Plus 10 do każdego zdjęcia i ten piękny emblemat PRO. Dzięki temu obiektywowi można zapomnieć o kompleksach APS-c, jeśli się miewa. Cena 2799 pln nie boli w tym wypadku.

Kiedy Klient stoi Ci za plecami i pyta czy już wysyłasz zdjęcia. Czytnik kart Angelbird Dual SD – dzięki dwóm portom SDXC UHS II może przesyłać dane jednocześnie z dwóch kart SD z nieograniczoną prędkością. Pracując na dwóch body i Macbooku Pro ze złączem USB-C to idealne rozwiązanie, szczególnie przy reportażu. Wart swojej ceny – 479 pln. Viltroxa i Angelbirda znajdziecie w ofercie Foto-Technika .