Czy żyjąc z fotografii można sobie pozwolić na nie posiadanie pełnej klatki ? Nie oszukujmy się, pogoń za coraz nowszym sprzętem, większą matrycą, ciągłe porównywanie to domena fotografów, która nie ma znaczenia dla klienta – klient widzi finalny obrazek. Przesiadka na Fuji XT-3 przyszła mi bardzo łatwo. Interesowała mnie rozdzielczość matrycy 26 mln, pełny tryb manualny, lekkość korpusu i obiektywów – 16/1.4, 23/1.4, 56/1.2 i 50-140/2.8 – ekwiwalent obiektywów które posiadałem w systemie Nikona. Wszystko to okraszone niezłą ceną, w porównaniu do szkieł systemowych innych firm. W marcu 2021 zostałem szczęśliwym posiadaczem.
Witamy w świecie Fujifilm !
A chwilę później musiałem spakować graty na jedną z największych imprez sportowych na świecie.
Leave a reply